W weekend 21-23 listopada 2025 roku w Rzymie odbył się jubileusz rodziny oriońskiej w roku jubileuszowym. Podczas tego wydarzenia nasz duszpasterz ks. Łukasz miał okazję spotkać się ze swoim licznym rodzeństwem. Zobacz jak to relacjonuje: 

- To ty jesteś don Vittorio? - A to ty jesteś don Łukasz? Recepcjonistka podpowiedziała mi, że powinienem porozmawiać z księdzem Vittorio. Szybko wyszukałem w internecie jego nazwisko, żeby odświerzyć pamięć i rozpoznać go w grupie. Raczej nigdy się nie spotkaliśmy, albo zawodzi nas pamieć, ale wystarczyło wspomnieć, że byłem we Włoszech przez rok - Twoim dyrektorem był ksiądz Pasquale? Musisz się przysiąść z nami do stołu!

Przy stole witam się z grupą około trzydziestu parafian z Selargius na Sardenii. Wszyscy chcą wiedzieć, skąd znam ich rodaka, księdza Pasquale. Jeszcze przed chwilą stałem sam pomiędzy obcymi ludźmi w recepcji hotelu Casa Tra Noi, a teraz śmiejemy się na wspomnienie szopki bożonarodzeniowej w akwarium... Bo szopka i ryby to dwie miłości ks. Pasquale. - To kiedy ksiądz przyjedzie odwiedzić Selargius? - Sam nie przyjadę, chyba, że z Drabiną Jakubową! - Świetnie. Kiedy będziecie??

Ks. Felice, jest księdzem, ale to prawdziwy brat! Kiedy się zobaczyliśmy w piątek w Rzymie, od razu przywitaliśmy się jak starzy znajomi. Ostatnio był u nas, w odwiedzinach w 2023 r. Mieszkał na Lindleya, wiec zaprosiłem go na piknik Anielskiej Domówki na Polu Mokotowskim. We Włoszech pełni ważne funkcje, ale wcale nie przeszkadzało mu to, żeby dźwigać z nami grilla, karmić, czy rozśmieszać podopiecznych! Koniecznie musisz go poznać!!

Bożena trzy miesiace temu zamieszkała we Włoszech. Niby widywaliśmy się niezbyt często, ale jak się dowiedziałem, że została przeniesiona, to mi się smutno zrobiło. Ze święcą szukać drugiej takiej radosnej i energicznej siostry zakonnej. Zawsze mam wrażenie, że to siostra Bożena jest taką moją "starszą siostrą", której nigdy nie miałem. Mam nadzieję, że kiedyś i ty ją poznasz!

Długo by opowiadać... w rodzinie oriońskiej jest tylu wspaniałych ludzi, których chętnie bym ci przedstawił! Jak to bywa ze wszystkimi rodzinami - najczęściej widzimy się "na pogrzebach i na weselach" (tym razem okazją jest Rok Jubileuszowy). Może przy najbliższym "weselu" będę miał okazję was zapoznać ze sobą?