Artur ma 31 lat. Zajmuje się poezją, prowadzi swojego bloga i opisuje różnego rodzaju problemy osób niepełnosprawnych. Turnusy Drabiny Jakubowej są miejscem jego duchowego wzrostu, a także dają możliwość zawarcia nowych, ciekawych znajomości. Artur choruje na czterokończynowe dziecięce porażenie mózgowe i potrzebuje pomocy wolontariusza we wszystkich codziennych czynnościach. Jest bardzo towarzyską i otwartą osobą, lubi rozmwiać i być duchową podporą koordynatorów :)
Dlaczego zbieramy pieniądze? Podopieczni płacą za pobyt na turnusie. Płacą jednak tylko za siebie! Nie za wolontariusza! Kwota, jaką wpłacają wystarcza na pokrycie kosztów ich pobytu i zabezpieczenia im ich podstawowych potrzeb. Wielu naszych podopiecznych zwyczajnie nie stać na więcej. Bardzo kosztowny jest sam dojazd osoby na wózku.
Dlatego szukamy pomocy w pokryciu kosztów pobytu wolontariusza. Pomożesz przypiąć skrzydła naszemu aniołowi?
Bogu niech będą dzięki!
Deo Gratias!
- Jak mawiał nasz Patron św. Alojzy Orione. Deo gratias za wsparcie finansowe i za każdy dar serca!
Drogi Darczyńco, dzięki Tobie możemy czynić dobro na rzecz naszych Podopiecznych, którzy tak bardzo potrzebują wsparcia.