Karolina to aktywna osoba, która dużo swojego wolnego czasu poświęca na działanie w Środowiskowym Domu Pomocy w Warszawie. Sprawia jej to dużo radości i uśmiechu. Na turnusy Drabiny Jakubowej przyjeżdża by poznać nowych przyjaciół i spędzić dziesięć urokliwych dni w radosnej atmosferze.
Karolina uległa wypadkowi komunikacyjnemu, w którym doszło do stłuczenia pnia mózgu. Potrzebuje pomocy we wszystkich codziennych czynnościach, takich jak toaleta czy posiłki. Jej udział w Turnusie nie byłby możliwy bez wolontariuszki.
Dlaczego zbieramy pieniądze? Podopieczni płacą za pobyt na turnusie. Płacą jednak tylko za siebie! Nie za wolontariusza! Kwota, jaką wpłacają wystarcza na pokrycie kosztów ich pobytu i zabezpieczenia im ich potrzeb - zamieszkanie, wyżywienie, ubezpieczenie, podstawowa opieka medyczna itp. Wielu naszych podopiecznych zwyczajnie nie stać na więcej. Ponadto przyjazd do Brańszczyka to dodatkowe koszty dla nich - przecież muszą mieć swoje leki, pampersy, specjalny sprzęt, a sam dojazd dla osób na wózku często oznacza spore wydatki!
Dlatego szukamy pomocy w pokryciu kosztów pobytu wolontariusza. Pomożesz przypiąć skrzydła kolejnemu z naszych sympatycznych aniołów?