Robert lubi pomagać ludziom. Obecnie jest rencistą po 27 latach pracy. Chce przyjeżdżać na turnusy, ponieważ uważa, że wzbogacają go duchowo i religijnie.
Czemu zbieramy pieniądze? Podopieczni płacą za pobyt na turnusie. Płacą jednak tylko za siebie! Nie za wolontariusza! Kwota, jaką wpłacają wystarcza na pokrycie kosztów ich pobytu i zabezpieczenia im ich potrzeb - zamieszkanie, wyżywienie, ubezpieczenie, podstawowa opieka medyczna itp. Wielu naszych podopiecznych zwyczajnie nie stać na więcej. Ponadto przyjazd do Brańszczyka to dodatkowe koszty dla nich - przecież muszą mieć swoje leki, pampersy, specjalny sprzęt, a sam dojazd dla osób na wózku często oznacza spore wydatki!
Dlatego szukamy pomocy w pokryciu kosztów pobytu wolontariusza. Pomożesz przypiąć skrzydła kolejnemu z naszych sympatycznych aniołów?
Wielkie dzięki! Deo gratias - jak mawiał ks. Orione.
Każdy gest dobroci, również pomoc finansowa, który pochodzi ze szczerego serca jest miły Bogu. Cieszymy się ogromnie z Pani/Pana pomocy! Mamy nadzieję, że dzięki temu uda się zrobić wiele dobrego dla naszych podopiecznych!