Ania to 17letnia dziewczyna z Piaseczna. Aktualnie uczy się w liceum, do którego chodzi zawsze z wielką radością. Na pytanie co najbardziej jej się podoba na turnusie Drabiny Jakubowej odpowiada, że to szczególnie tutaj ma zawsze dobre samopoczucie oraz, że jest to miejsce pełne wielu dobrych wartości.
Choruje na przepuklinę oponowo-rdzeniową. Potrzebuje uśmiechniętej wolontariuszki, która pomoże jej w poruszaniu się jak i w innych codziennych czynnościach takich jak mycie czy toaleta. Jest ona również dla Ani przyjacielem, która ją wspiera.
Czemu zbieramy pieniądze? Podopieczni płacą za pobyt na turnusie. Płacą jednak tylko za siebie! Nie za wolontariusza! Kwota, jaką wpłacają wystarcza na pokrycie kosztów ich pobytu i zabezpieczenia im ich potrzeb - zamieszkanie, wyżywienie, ubezpieczenie, podstawowa opieka medyczna itp. Wielu naszych podopiecznych zwyczajnie nie stać na więcej. Ponadto przyjazd do Brańszczyka to dodatkowe koszty dla nich - przecież muszą mieć swoje leki, pampersy, specjalny sprzęt, a sam dojazd dla osób na wózku często oznacza spore wydatki!
Dlatego szukamy pomocy w pokryciu kosztów pobytu wolontariusza. Pomożesz przypiąć skrzydła kolejnemu z naszych sympatycznych aniołów?
Bogu niech będą dzięki! Deo gratias!
Jak mawiał nasz Patron św. Alojzy Orione. Deo gratias za wsparcie finansowe i za każdy dar serca. Drogi Darczyńco dzięki Tobie możemy czynić dobro na rzecz naszych Podopiecznych, którzy tak bardzo potrzebują wsparcia.